PZSP w Olszance,    49 - 332 Olszanka 94,     woj. opolskie,     tel. (77)4129717,     e-mail: zs_olszanka@wodip.opole.pl,    fax (77)4129602

 Strona główna PZSP

Gimnazjum

 Aktualności

 Historia szkoły

 Lokalizacja

 Rada Rodziców

 Samorząd Uczniowski

 Nauczyciele

 Dokumentacja

 Absolwenci

 Uczniowie

 40-lecie szkoły

Informacje

 Kalendarz

 Podręczniki

 Zajęcia dodatkowe

 Plan lekcji

 Kółka w szkole

 LOP

 PCK

 Wymiana pol. - niem.

 Egzamin gimnazjalny

Sport

 Trójbój siłowy

 Liga szkolna

Sukcesy

 Sport

 Sztuka

 Inne

Wydarzenia

 Rozpoczęcie roku szk.

 Pasowanie

 DEN

 Dzień Niepodległości

 Andrzejki

 Mikołajki

 Wycieczki

 Jasełka

 Wigilia

 Spotkanie ze sztuką

 Golcowie z wizytą

 Walentynki

 Pierwszy Dzień Wiosny

 Pamiętamy o Papieżu

 Święto Patrona

 Dzień Bibliotekarza

 "TOBIE POLSKO"

 Bal  karnawałowy

 Ferie zimowe

 Dzień Kobiet

 Dzień Ziemi

 Dzień Otwarty szkoły

 Konstytucja 3 Maja

 Trzymaj formę

 Dzień Matki

 Szkoła bez przemocy

 Dzień Dziecka

 Bal gimnazjalny

 Szkoły na piątkę

 Koniec roku szkolnego

 

 

 NASZE WYCIECZKI

Pielgrzymka Komunijna

Wycieczka patriotyczno – religijna

Kraków – Kalwaria Zebrzydowska – Wadowice

08 – 09. 06. 2010r.

 

08.06. – wtorek

                                             700  Olszanka – Wyjazd do Krakowa

                                             1030  Kraków  

                                             1100  Wawel

                                             1300  Rynek

                                             1500  Sanktuarium Miłosierdzia Bożego - Łagiewniki

                                             1530  Kraków – Wyjazd do Kalwarii

                                             1600 Kalwaria Zebrzydowska

                                             1630 Zameldowanie w Domu Pielgrzyma

                                             1800 Msza Św. przed Cudownym Obrazem

                                                     Dzieci w strojach komunijnych

                                             1900 Obiadokolacja

                                             2000 Dróżki kalwaryjskie (Maryjne lub P. Jezusa)

                                             2200 Cisza nocna

09.06.  – środa                    

                                             700 Pobudka

                                             800 Śniadanie

                                             900 Wymeldowanie

                                             1000 Msza Św. przed Cudownym Obrazem

                                             1100 Kalwaria – Wyjazd do Wadowic

                                             1200 Wadowice

                                             1230 Bazylika i Dom Rodzinny Jana Pawła II

                                             1600 Kościół św. Piotra

                                             1730 Wadowice – Wyjazd do Pogorzeli

                                             2100 Przyjazd do Pogorzeli

 

Zdjęcia

DROGA DO GWIAZD

Gwiazdy- któż nie marzył, by ich dosięgnąć? Starożytnych czarowały  swoją tajemniczością . Nie mieli narzędzi , wiedzy, fachowców, a jednak sami próbowali je poznać. To im zawdzięczamy nazwy niektórych galaktyk. gwiazdozbiorów. Dzisiaj już wiemy, jak wygląda niebo "po drugiej stronie", ale nie odkryło  ono przed nami jeszcze wszystkich swoich sekretów. Pomimo tysięcy lat, które upłynęły od czasy, kiedy pierwszy człowiek podniósł głowę do góry , wszechświat nadal fascynuje.

2 grudnia 2009r uczniowie PG w Olszance mieli okazję usystematyzować swoją wiedzę o wszechświecie. Tego dnia udali sie do Planetarium Śląskiego w Chorzowie. To najstarsza i największa placówka tego rodzaju w Polsce. Na półkulistym ekranie odtworzony został wygląd nocnego nieba nad Śląskiem. Ruchome projektory Słońca, Księżyca i planet pokazywały wszelkie zmiany na niebie charakterystyczne dla tej pory roku. Po takiej prezentacji każdy z gimnazjalistów bez problemów wskaże Gwiazdę Polarną, Wielki  Wóz. Ku zdumieniu zebranych okazało się, że wszechświat to czysta fizyka- kumulacja gazów, prędkości i temperatury- czyli teoria o magicznym wyglądzie i spadających gwiazdach została nieco "odpoetyzowana".

Druga prezentacja nosiła tytuł "Czy jest tam kto?" i dotyczyła naszego sąsiedztwa w przestrzeni . Razem z sondą kosmiczną uczniowie przemierzyli wszystkie planety we wszechświecie. Byli na "niegościnnym" mroźnym Marsie i gorącej rozpalonej Wenus. Te "wyprawy " miały dać dopowiedź na pytania- Czy jesteśmy sami we Wszechświecie? Czy gdzieś jeszcze występują jakieś formy życia? Upłyną jeszcze długie lata, zanim ludzie uzyskają  wyczerpujące odpowiedzi. Niebo na razie skutecznie "broni "i swoich tajemnic. Po wyczerpującym dniu , późnym wieczorem gimnazjaliści wrócili do domów.Była to z pewnością bardzo interesująca i pouczająca lekcja astronomii.W drodze powrotnej z Chorzowa na nieboskłonie pojawił się  niezwykle piękny księżyc w pełni, który tego dnia wzbudzał wyjątkową ciekawość, pobudzoną zajmującym wykładem.. Wypad do planetarium z pewnością można uznać za udany. Zarówno uczniowie jak i nauczyciele po powrocie do domu długo jeszcze nie mogli zejść na ziemię ;)

UCZESTNICY

 

                "Żyć za wszelką cenę"- spektakl o jenieckim losie

Środek lasu, złowroga cisza, przerażająca  ciemność,.  Nagle słychać  przeraźliwe wycie syren, oślepiające światło rozjaśnia mrok. Właśnie do obozu w Lamsdorf przybyła grupa radzieckich jeńców wojennych.

Tak rozpoczyna się sztuka Andrzeja Czernika „ Żyć za wszelką cenę” , którą 04 września obejrzeli na terenie obozu w Łambinowicach uczniowie gimnazjum w Olszance.. Dzięki inicjatywie pań B. Sochor, L. Ilów, A. Gall gimnazjaliści mogli uczestniczyć w tym niecodziennym przedstawieniu. Sztuka powstała na kanwie poruszającego dziennika spisanego w latach II wojny światowej przez młodego żołnierza, Siergieja Woropajewa, jeńca Stalagu 344 Lamsdorf (Łambinowice). W lipcu 1942 r. transport jeńców radzieckich  przybył na „gościnną” podobno ziemię III Rzeszy.  Więźniowie zastali tam teren ogrodzony drutem kolczastym i jedną wieżę strażniczą. Od tego momentu życie młodego osadzonego i jego towarzyszy zamieniło się w piekło. Rozpoczęła się drastyczna walka o przeżycie.  W obozie traktowano ich w sposób urągający godności człowieka . Pierwsze pół roku jeńcy spędzili pod gołym niebem, gdyż nie było jeszcze baraków. Spali w wykopanych przez siebie ziemiankach. Do jedzenia dostawali jedynie „zupę” z pokrzyw i brukwi . Brak pożywienia stał się ich największym problemem, to jemu podporządkowali całą swoją egzystencję. NAŻREĆ SIĘ – to określenie zdominowało ich świadomość, wyparło z umysłu inne myśli. Bez wyszukanych  epitetów, eufemizmów, zbędnej  retoryki – w ten sposób sygnalizowali swoje największe marzenie.  W nielicznych  tylko chwilach zastanawiali się nad swoim losem, coraz rzadziej wspominali przeszłość. Nadziei na wybawienie pozbawił ich rząd radziecki uznając za zdrajców wojennych.

 Najważniejsze jednak jest to, że pomimo całkowitego upodlenia, zaszczucia, oni chcieli żyć. Za wszelką cenę.

Tak pokrótce można streścić akcję tego wyjątkowego  przedstawienia. O tym, że było ono niezwykłe, świadczyła reakcja widowni. A widzowie byli bardzo wymagający- spora grupa rozkrzyczanej na ogół młodzieży, siedziała , w  ciszy i w skupieniu śledziła rozwój akcji Spektakl wywarł na nich ogromne wrażenie, a o swoich przeżyciach opowiadali później podczas lekcji. Czas i miejsce akcji ( teren obozu po zmroku) dodatkowo podkreśliły realizm i tragizm przedstawianych wydarzeń. W niejednym oku zakręciła się łza, szczególnie na zakończenie, kiedy w zupełnych ciemnościach w górę unosiły się pojedyncze iskierki, które na zawsze gasły nad Lamsdorf. Uwagę w szczególności chłopców przykuł samochód, citroen pochodzący z czasów II wojny światowej, który dodatkowo oddał ducha tamtych czasów.

Poruszany temat był doskonałym pretekstem do refleksji na temat  stosunku współczesnego człowieka do świata. Od opowiadanych wydarzeń dzieli nas zaledwie 60 lat. Uczniowie sami stwierdzali, jak błahe są teraz niektóre ich problemy w porównaniu do tych, z jakimi borykali się młodzi ludzie z I połowy XX w.

Po spektaklu uczniowie zgodnie oświadczyli, że taki sposób zdobywania wiedzy jest bardziej skuteczny niż niejeden wykład.

 

Przygotowała Adriana Gall


 

         WYCIECZKA KOMUNIJNA KLASY DRUGIEJ W ROKU SZKOLNYM 2008/2009

Dzień 26 maja – Dzień Matki był jednocześnie dla uczniów klasy drugiej długo oczekiwanym dniem wycieczki. Po pierwszej komunii świętej nauczyciele – p. Beata Kuna i p. Anna Kaśków wraz z         Ks. Proboszczem oraz rodzicami uczniów przygotowali wyjazd do Sulistrowiczek i na Ślężę. Po mszy św. w przepięknym kościółku Matki Boskiej Dobrej Rady z większym lub mniejszym trudem wdrapaliśmy się na Ślężę. Podziwialiśmy tam przepiękną panoramę okolicy. Zejście było zdecydowanie łatwiejsze, szczególnie dlatego, że czekało nas tam ognisko z kiełbaskami, chwila zabawy i odpoczynku. I już tylko wieczorny powrót do domu. Na szczęście pozostały zdjęcia i wspomnienia z pięknych miejsc, tajemniczych legend o pradawnych mieszkańcach tych okolic.

                                                                  Nauczyciele i uczniowie klasy II PSP

zobacz zdjęcia


WYCIECZKA DO KIELC I OKOLIC

Wspomnienia z Kielc

 

            Maj- miesiąc egzaminów maturalnych, komersów, jak także  kilkudniowych wycieczek turystycznych i krajoznawczych. Kojarzy nam się także z zapachem polnych kwiatów i zwiedzaniem nowych terenów. W związku z tym uczniowie Publicznego Gimnazjum w Olszance jako cel swej wyprawy obrali Kielecczyznę-  dość odległy region Polski znany nam jedynie  z potocznego określania wietrznej pogody. Udział w niej wzięło około 40  uczniów gimnazjum.

            Pierwszego dnia drugiej dziesiątki miesiąca, a mianowicie 20 maja o 5:45 zebraliśmy się wszyscy na zbiórce pod szkołą. Pod czujnym okiem policji, która sprawdzała sprawność autokaru , młodzież gimnazjalna wraz ze swoim bagażem weszła na pokład. Podróż trwała pięć godzin. Pierwszym ważnym miejscem, jakie ujrzeliśmy były Chęciny, miejscowość oddalona około 15km od Kielc, w pobliżu której znajduje się słynna Jaskinia Raj. W niej przez szyby autokarowych okien, ujrzeliśmy stary zamek z przełomu XIII/ XIV wieku. Pierwszym naszym  przystankiem było Muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku. Młode pokolenie dowiedziało się, gdzie polski noblista tworzył swoje dzieła m.in. „W pustyni i w puszczy” . Dworek zaprojektował Hugo Kuder, który był darem Narodu Polskiego dla zasłużonego autora wielu powieści historycznych opowiadające o wspaniałych dziejach oręża polskiego. Pani przewodnik oprowadziła nas po nim, dokładnie opisując życie  i zabytki jakie pozostawił. Było tam wiele pamiątek jakie przywoził z podróży, obrazy, które zostały mu darowane w prezencie i liczne portrety. Następnie udaliśmy się do Zagnańska. Tam  zobaczyliśmy wielki dąb, słynny w całym kraju, który nosi imię Bartek. Drzewo to mierzy 30m, obwód pnia wynosi na wysokości 1,30 m - 9,85 m, a przy ziemi 13,4 m, i jest podtrzymywane przez podpory teleskopowe ze względu na wiek (około 645-670 lat) i próchnicę. Jest uznany za pomnik przyrody i został wpisany do Czerwonej Księgi. jego potęga, majestatyczność wywarły na nas niesamowite wrażenie . Przewodniczka naszej wycieczki na kolejne miejsce naszych zachwytów wybrała rezerwat Kadzielnia, który mieści się na obrzeżach miasta Kielce. Ujrzeliśmy tam amfiteatr, który znany jest szerokiej publiczności z licznych koncertów harcerskich.. Z miejsc widokowych uczniowie mogli podziwiać Góry Świętokrzyskie, które mieliśmy teraz przed sobą. Piękny widok wywołał emocje nawet na twarzach nauczycieli. Młodzi robili sobie zdjęcia ,aby upamiętnić tę chwilę. Pogoda cały czas nam dopisywała. Było słonecznie i ciepło. Wiał przyjemnie orzeźwiający wiatr.

Kielce- stolica województwa świętokrzyskiego od 10lat. Najpierw przeszliśmy główną  ulicą, która doprowadziła nas do centrum, gdzie mieściła się m.in. fontanna i pomnik dzika Kiełka, patrona Kielc  tam zaopatrzyliśmy się w pamiątki.  Przeszliśmy koło kościoła św. Wojciecha i Gimnazjum Stefana Żeromskiego.  Po godzinie 18:00 byliśmy w Nowej Słupi  gdzie zjedliśmy obiadokolacje i zostaliśmy zakwaterowani w domkach 6 osobowych z podziałem na dwa pokoje po 3 uczniów w każdym. Miejscowość ta słynie z wytopu żelaza, które było uzyskiwane w tzw. piecach dymarkach.  Właściciele zorganizowali dla młodzieży dyskotekę. Można było także zagrać w bilard lub wybrać indywidualną formę rozrywki na wieczór. O godzinie 22:00 wszyscy musieli być już w swoich domkach ze względu na ciszę nocną.

   Dzień drugi powitał nas słońcem i poranną rosą. Każdy śniadanie robił we własnym zakresie. Plan dnia był bardzo napięty. Z pewnością nikt się nie powinien nudzić. Na początek udaliśmy się  do Bałtowa, gdzie oglądaliśmy Jura Park z makietami dinozaurów w rzeczywistych rozmiarach. Poznaliśmy także gatunki wymarłych już zwierząt, roślinność tamtego okresu. Nikt nie krył podziwu ,jaki wywołały rozmiary, kształty i historia tych kręgowców. Następnym miejscem naszych odwiedzin były Krzemionki Opatowskie. Tam zobaczyliśmy kopalnię krzemienia i piękne skały wapienne. Krzemień od wieków był wykorzystywany do robienia narzędzi. Obecnie stosowany do wyrobu farb i nie tylko. Obejrzeliśmy tam także rekonstrukcję neolitycznej  chaty i przypatrywaliśmy się ,jak wyrabiane są naczynia gliniane. Kilka osób mogło nawet samemu spróbować i pomalować wzorek na własnoręcznym wyrobie. Później wróciliśmy do Bałtowa, gdzie udaliśmy się na lekcję muzealną, na której dowiedzieliśmy się o  skamieniałościach i  roślinności jaka występowała w prehistorycznym czasie. Zobaczyliśmy też ślady na istnienie fauny i flory, której już dzisiaj nie ma. Po innej lekcji niż takie jak mamy zazwyczaj w szkole, nauczycielki zabrały nas na przejazd specjalnym autokarem po zwierzyńcu. Mogliśmy podziwiać zwierzęta, co prawda przez okna autokaru, z którymi nie mamy styczności na co dzień. Widzieliśmy strusie emu i nawet mieliśmy okazję potrzymać w rękach strusie jajo. Na jedno takie jajko składa się 30 kurzych . Naszą uwagę przykuły także święte krowy, które różniły się od normalnych krów bocznymi rogami, dziki, żubry, barany, wielbłądy i wiele innych gatunków świata, które wprawiały nas w euforię. Na koniec dnia przewidziany został spływ tratwą rzeką Kamienną, która ma drugiego stopnia czystość wody. Flisacy dostarczali nam nowych informacji na temat pobliskich miejscowości i pokazywali technikę, którą należy ruszać tyczką ,aby poprawnie płynąć. Jednemu z nich złamała się wpół ale przezorny zawsze ubezpieczony i zaraz inny kolega po fachu podał mu zastępczą. Podróż trwała około godziny, ponieważ trasa miała długość 4km. Zmęczeni, po dniu pełnym wrażeń i nowości, wróciliśmy na nowosłupską ziemię na obiadokolację w  postaci przepysznej pizzy. Późnym wieczorem około godziny 23:30 odbył się sabat czarownic pod kierownictwem naszej przewodniczki po Kielecczyźnie- pani Ewy Krakowiak. Każdy uczestnik otrzymał certyfikat, iż może uprawiać magię i latać na miotle. Jest to stara tradycja Gór Świętokrzyskich, gdzie według tej legendy raz do roku na Łysej Górze odbywa się zlot czarownic.

   Ostatniego dnia wszyscy niechętnie szykowali się do powrotu do domu. Gdy wszyscy oddali klucze od swoich pokoi, ruszyliśmy w ostatnie miejsca, jakie planowaliśmy odwiedzić. Pierwszym z nich było wejście na Święty Krzyż drogą królewską. Z autokaru przesiedliśmy się na dwu wagonową ciuchcię, która zawiozła nas na górę, do muzeum fauny i flory, gdzie naszym oczom przedstawił się obraz spreparowanych ptaków. Kolejnym miejscem było zwiedzanie klasztoru opactwa pobenedyktyńskiego i wysłuchanie opowieści diakona  na temat życia ludzi, którzy decydują się spędzić czas w takim miejscu. Końcowym miejscem były gołoborza i jaskinia kielecka, w której widzieliśmy formy naciekowe w postaci stalagmitów i stalaktytów mające kilkaset lat oraz młode nietoperze. Stamtąd udaliśmy się do restauracji w Kielcach, gdzie zjedliśmy przepyszny obiad. W tym momencie pogoda nam się zepsuła. Z deszczu w kilka chwil zrobiła się ulewa. Zaczął padać grad. Wiatr tak się rozhulał, że zrywał parasole przechodnim. Z ulicy w piętnaście minut zrobiła się rwąca rzeka. W oczekiwaniu na autokar obserwowaliśmy, jak zmieniają się warunki meteorologiczne. Gdy nadjechał, wszyscy z pośpiechem  weszliśmy do niego i ruszyliśmy w drogę powrotną, do domu. Była godzina 17:00.  Z drobnym opóźnieniem szczęśliwie zajechaliśmy pod szkołę o godz. 23:30. Zadowolonych członków odebrali stęsknieni i lekko zaniepokojeni  rodzice.

W imieniu uczniów biorących udział w tej wyprawie na podbicie Kielc i jej okolic dziękuje Paniom: Ewie Chruszczewskiej, Adrianie Gall, Małgorzacie Szwed-Urbanek i Beacie Kunie za zorganizowanie wycieczki i wspaniałą atmosferę na niej oraz sprawowanie opieki nad nami. Zwiedzenie tylu ciekawych miejsc nie byłoby możliwe bez finansowego wsparcia instytucji – RSP w Jankowicach Wielkich, Banku Spółdzielczego w Łosiowie i Gminnej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Olszance

                    Relację przygotowała  Roksana Wróbel z klasy IIc PG w Olszance

 

WYCIECZKA NA ŚLĘŻĘ

 

29 maja 2009 byliśmy na wycieczce na Ślęży, w Niemczy i w Wojsławicach. Na Ślężę szliśmy krętymi dróżkami pod górę. Ze szczytu było widać piękną panoramę okolic. Potem pojechaliśmy do Niemczy, gdzie zjedliśmy zupę pomidorową i pierogi. Gdy wszyscy zjedli, pojechaliśmy do Wojsławic do ogrodu botanicznego. Rosną tam piękne kwiaty, drzewa i krzewy. Z drzewa spadł mały ptaszek, pan Smugorzewski trzymał go na palcu, a my robiliśmy zdjęcia. Potem położyliśmy go koło drzewa. Najbardziej podobały mi się widoki ze Ślęży.

                                                                                  Piotr Farganus, kl. III

 

 

W dniu 29 maja pojechaliśmy na wycieczkę na Ślężę. Szliśmy żółtym szlakiem. Trasa, którą wybraliśmy, była kamienista. Po jakimś czasie znaleźliśmy się na szczycie góry. Mieliśmy piękne widoki. Widzieliśmy pomnik niedźwiedzia z legendy, którą w klasie opowiadała nam pani. Było tam również schronisko i wieża nadawcza. Gdy schodziliśmy ze Ślęży nagle zaczął padać grad, ale za chwilę wyszło słońce. Gdy zeszliśmy z góry pojechaliśmy do Sulistrowiczek, poszliśmy do kościółka i pomodliliśmy się za dary ducha, które otrzymaliśmy. Później pojechaliśmy do Niemczy na obiad. Przy okazji widzieliśmy kamienicę, na której była wielka wieża. Gdy minęło trochę czasu pojechaliśmy do Wojsławic. Zwiedzaliśmy ogród botaniczny, w którym są setki kwiatów, drzew i krzewów. Rośnie tam najwyższe drzewo w Polsce. Przeczytaliśmy tablicę o ptakach i zwierzętach żyjących w ogrodzie. Potem mieliśmy jeszcze iść na grób człowieka, który założył ten ogród, ale nie poszliśmy, bo był on na końcu ogrodu, a poza tym mieliśmy już mało czasu. Później wróciliśmy szczęśliwie do domu.

                                                                                 

                                                                                   Martyna Stańczyk, kl. III

 

 

Dnia 29 maja byliśmy na wycieczce na Ślęży. Przed wyjazdem pani opowiedziała nam kilka legend związanych z tym miejscem, więc byliśmy przygotowani do wyjazdu. Wspinaliśmy się po krętych ścieżkach, które prowadziły na szczyt. Kiedy dotarliśmy na szczyt zaskoczył nas piękny widok. Chociaż unosiła się mgła, udało nam się zobaczyć pobliskie okolice z tak dużej wysokości. Gdy skończyliśmy zwiedzanie, odwiedziliśmy kościół w Sulistrowiczkach, w którym pomodliliśmy się o dary, które każdemu nas by się przydały. Następnie udaliśmy się do Niemczy, by zjeść ciepły posiłek. Gdy mieliśmy już pełne brzuszki, pojechaliśmy do Ogrodu Botanicznego w Wojsławicach, w którym widzieliśmy największe drzewo w Polsce oraz ponad sto gatunków kwiatów. Zadowoleni wróciliśmy do domu. W domu narysowaliśmy piękne rysunki przedstawiające miejsca, które widzieliśmy. Według mnie wycieczka była interesująca i ciekawa.

                                                                                  Marysia Smolarczyk, kl. III

zobacz ciekawe fotki

 

WYCIECZKA DO OPOLA

 

 

 

 

16 grudnia 2008r. uczniowie klasy II i III szkoły podstawowej pod opieką swoich wychowawczyń wybrali się na wycieczkę do stolicy naszego województwa, Opola. Głównym celem wyjazdu było obejrzenie sztuki Mr Scrooge według Charlesa Dickensa w Teatrze Lalki i Aktora im. Adama Smolki oraz obejrzenie wystaw w Muzeum Śląska Opolskiego. Podziwialiśmy zgromadzone tam eksponaty: kartki bożonarodzeniowe ( niektóre miały 80 lat!) i stare, pięknie rzeźbione sanie, przepiękne, inkrustowane i intarsjowane meble, porcelanę wyrabianą na Śląsku, obrazy z dawnych epok i współczesne. Zajrzeliśmy także do dawnej apteki na parterze, gdzie teraz umieszczono wystawę z dawnym sprzętem aptekarskim. Podziwialiśmy również wystawę poświęconą naszemu godłu  Polski – Orłu Białemu. Zgromadzone eksponaty warte są zobaczenia, więc zachęcamy do zwiedzenia muzeum. Najwięcej emocji wzbudziła jednak sztuka Mr Scrooge. Po trzech dzwonkach światła zgasły. Cisza... ciemność... i nagle ... na widownię wchodzą anioły i rozmawiają... po angielsku... francusku... rosyjsku... czesku... zanim dojdą do tego, że są w Polsce! Zaczyna się piękna opowieść o życiu Ebenezera Scrooga, złego, samolubnego, złośliwego, skąpego grzesznika, który nawraca się po spotkaniu z trzema duchami: przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Towarzyszyły nam różne emocje. Był strach, śmiech, wzruszenie, zaduma. Niezwykła opowieść, scenografia, kostiumy, muzyka, gra aktorska, światła sprawiły, że przenieśliśmy się w inny świat. Bawiliśmy się świetnie i nauczyliśmy się wielu ważnych rzeczy.

<fotki>


WYCIECZKA DO MŁYNA

Aby powstał chleb, potrzebna jest praca rolnika, młynarza i piekarza. Uczniowie klasy III szkoły podstawowej zdobywali na ten temat wiadomości przez cały tydzień. Uczyliśmy się rozpoznawać zboża, rodzaje kwiatostanów. Poznawaliśmy maszyny potrzebne rolnikom w uprawach. Wiemy, jakie chwasty zagrażają uprawom, poznaliśmy szkodniki pól i zwierzęta żyjące na polu. Podsumowaniem całego tygodnia pracy była wycieczka do Piekarni „Barbara” w Olszance. Dzięki uprzejmości właścicielki, pani Barbarze Wróbel mogliśmy zobaczyć olbrzymi piec do wypieku chleba. Pani Barbara bardzo ciekawie opowiadała jak powstaje pyszny chleb. Po sąsiedzku trafiliśmy do młyna. Mieliśmy okazję zobaczyć jak powstaje mąka. Właścicielom obu firm serdecznie dziękujemy!

<fotki>


WYCIECZKA NAUKOWA DO PLANETARIUM W CZĘSTOCHOWIE - LISTOPAD 2008 R.

 
 

7 listopada odwiedziliśmy częstochowskie Planetarium przy Akademii Jana Długosza. Obejrzeliśmy tam dwie projekcje.
Pierwsza zatytułowana „Cuda wszechświata” dotyczyła powstawania kosmosu.
Drugi pokaz związany był bezpośrednio ze świętami Bożego Narodzenia i podejmował temat  „Tajemnicy  Gwiazdy Betlejemskiej.

   

<więcej>


WYCIECZKA HISTORYCZNA DO ŁAMBINOWIC - PAŹDZIERNIK 2008 R.

7 października 2008 r. uczniowie Publicznego Gimnazjum w Olszance wraz z opiekunami: p. Beatą Kuną, p. Barbarą Sochor i p. Martą Grabowską wyruszyli do  Obozu Jenieckiego w Łambinowicach, aby wziąć udział w niezwykłej lekcji historii.

   

<więcej>


WYCIECZKA PRZYRODNICZA UCZNIÓW PSP 17.09.2008 R.

 

17 września nasi najmłodsi koledzy pod opieką wychowawców wzięli udział w wycieczce o tematyce przyrodniczej. Spacerowali po lesie w towarzystwie leśniczego, oglądali młyńskie stawy.  

 

<więcej>

 


WYSTAWA POLSKIEGO ZWIĄZKU ŁOWIECKIEGO ZORGANIZOWANA
NA BRZESKIM ZAMKU

W sierpniu tego roku odbyła się inauguracja 80-lecia Polskiego Związku Łowieckiego. Była to piękna biesiada myśliwska, połączona z wręczeniem odznaczeń, pokazami, konkursami, tańcami. Przy okazji odbyło się otwarcie wystawy o tematyce przyrodniczej, którą 18 września 2008 r. obejrzeliśmy z zapartym tchem. Dziś możemy śmiało powiedzieć, że to była wielka przyjemność uczestniczyć w tak nietypowej lekcji przyrody, z której wiadomości na długo zostaną w pamięci.

<więcej>


KRAKÓW - OŚWIĘCIM - WIELICZKA - JURA KRAKOWSKO - CZĘSTOCHOWSKA

Nasza szkoła wzięła udział w realizacji programu wycieczek edukacyjnych dla dzieci i młodzieży do miejsc pamięci narodowej "Podróże historyczno - kulturowe w czasie i przestrzeni". W dniach 9 - 11 października 2007 r. odwiedzimy Kraków, Wieliczkę, Oświęcim, Jurę Krakowsko - Częstochowską.

<więcej>


KRAKÓW I ZAKOPANE

 

W dniach 22.11 - 24.11.2006 r. uczniowie gimnazjum uczestniczyli w wycieczce do Krakowa
i Zakopanego. Przywieźli mnóstwo pięknych wrażeń, którymi chętnie się z Wami podzielą.

<więcej>


                                  NOWA TRYBUNA OPOLSKA

Uzbrojeni w aparaty fotograficzne, wyposażeni przez rodziców w prowiant, 13 listopada 2006 r. wyruszyliśmy razem z naszą wychowawczynią p. Magdalena Król i naszą panią od języka polskiego – Joanną Sowierszenko na jednodniową wyprawę do stolicy województwa opolskiego – OPOLA.

     Głównym celem naszej wycieczki było poznanie „tajnych” technik powstawania gazety Nowej Trybuny Opolskiej oraz zwiedzenie najpiękniejszych miejsc i zakątków samego  Opola.

<więcej>


 

 

 

 

 

 

Copyright © Publiczny Zespół Szkolno - Przedszkolny w Olszance - 2006. All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.